Strona:PL Horacy - Poezje.djvu/473

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Nie dym z ognia[1] u niego, ogień z dymu bywa
I po skromnym początku takie zmyśla dziwa,
       145 Jak Antyfat, Charybda, Scylla, Cyklop gruby.
Ni powrót Diomeda[2] z Meleagra zguby,
Ni się z dwu jaj bliźniaczych[3] snuje Iliada:
Homer śpieszy do celu i w sam środek wpada,
Ciągnąc z sobą słuchacza; co sztuce nie sprzyja,
       150 Co nie robi wrażenia, z umysłu pomija.
A tak zmyśla, tak z prawdą miesza płód bajeczny,
Że początek ze środkiem, ten z końcem nie sprzeczny.
Posłuchaj, czego ze mną lud od ciebie żąda,
Chcesz-li, by widz ci klaskał, co końca wygląda
       155 I zmyka, zanim jeszcze »Klaskajcie!«[4] usłyszy.
Wiedzieć masz, co każdemu wieku towarzyszy.
Dostojność zdobi lata starości dojrzałe,
Chłopcu, co mówić umie, kroki stawia śmiałe,

  1. W. 143. Nie dym z ognia — nie nagły błysk płomienia z suchych gałązek, a potem tylko dym, lecz przeciwnie z dymu ogień t. j. początek skromny, po którym następuje właściwa treść, czarowne bajki o Lestrygonach (Antyfat), o Scylli i Charybdzie, Cyklopie...
  2. W. 146. powrót Diomeda — poemat cykliczny, opiewający powrót Diomedesa do Etolji po zburzeniu Teb. Po śmierci Meleagra i matki jego Altei (Ovid. Metam. VIII 445 nstp.) pojął ojciec Meleagra Ojneus za żonę Periboję i miał z nią Pyteusa, ojca Diomedesa; związek więc Diomeda z Meleagrem i luźny i daleki.
  3. W. 147. z jaj bliźniaczych. — Z jednego jaja Ledy wykłuli się Kastor i Polluks, z drugiego Helena, powód i zarzewie wojny trojańskiej, opiewanej w Iliadzie.
  4. W. 155. »Klaskajcie« — tem słowem aktor ze sceny zapowiadał koniec komedji.