Strona:PL Horacy - Poezje.djvu/31

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.


W twojej willi tyburskiej. — Teucer, z Salaminy[1]
Przez ojca wygnan, liściem topoliny[2]
Skroń oplótłszy, odwagę w winie czerpie nową
I smutnych druhów taką krzepi mową:

       25 »Kędy los od rodzica powiedzie mnie srogi,
»Hej, bracia, myśmy gotowi do drogi.
»Precz z rozpaczą: wódz Teucer kieruje wam kroki,
»Apoll niemylne ogłosił wyroki:

»Nowa w nowej nas ziemi czeka Salamina.
       30

»Hej, druhy, cierpieć dla nas nie nowina!

»Więc troski topcie w winie: jutro w ranne świty
»Bezkresne morza pruć będziem błękity!«

  1. W. 21. Teucer, wygnany przez ojca Telamona z Salaminy za to, że nie pomścił śmierci przyrodniego brata Ajasa, popłynął na Cypr i założył tam miasto Salaminis. Podanie znali dobrze Rzymianie już choćby z słynnej tragedji Pakkuwjusa p. t. »Teucer«, z której Cyceron przytacza (Tusc. V 168) przysłowiowe dziś zdanie: Patria est, ubicunque est bene,
  2. W. 22. liściem topoliny. — Teucer ozdobił skronie wieńcem topolowym, gdyż miał złożyć ofiarę Herkulesowi »przewodnikowi« na tułaczce, a topola była właśnie poświęcona temu bogu.