Strona:PL Horacy - Poezje.djvu/153

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.


Stuletnia wrona. Więc drew nazbierasz dziś, tuszę.
Póki czas; jutro winkiem rozweselisz duszę,
       15

Dwumiesięcznym oraz prosiakiem,

Świętując razem z sług orszakiem.


XVIII[1]
ŚWIĘTO FAUNA

Faunie, nimf płochych krewki miłośniku!
Po mej słonecznej roli i trawniku
Chodź miłościwy i przychówek młody
Chroń mi od szkody!

       5 Dziś[2] capka dam ci roczniaka w ofierze;
Dzban wina stoi, druh miły Wenerze[3],
I stary ołtarz[4] ziółkami wonnymi
Gęsto się dymi.

Igra bydełko na trawie zielonej,
       10 Gdy twe grudniowe nastały nam Nony;
Ludek na łąkach świątkuje wesoły,
Wyprzągłszy woły.

  1. XVIII.—Obrazek wiejski: święto Fauna na wsi w formie modlitwy do bożka.
  2. W. 5. dziś — oznaczone dokładniej w w. 10 Nony grudniowe, tj. 5 grudnia, kiedy już siewy zimowe pokończone.
  3. W. 6. druh miły Wenerze — Bakchus (tu dzban) — sprzymierzeniec Wenery, tj. wino podnieca zapał miłosny.
  4. W. 7. stary ołtarz — widać czczono tu Fauna oddawna.