Przejdź do zawartości

Strona:PL Homer - Odysseja (Siemieński).djvu/241

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.



PRZYGODA Z KIKLOPEM.
N

Na to przemądry Odyss rzekł mu: »O Alkinie

Potężny, najsławniejszy królu w tej krainie!
Zaprawdę, pieśń ta serce do głębi przeszywa
I ten pieśniarz cudownie ni Bóg jaki śpiewa. —
Do wielkich też rozkoszy życia ja to liczę,
Gdy u ludu tchnie szczęściem wesołe oblicze,