Strona:PL Herodot - Dzieje.djvu/45

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wielką zgromadzili flotę i przybywszy z nią do Azyi, państwo Priama zburzyli. Że odtąd zawsze mieli Greków za swoich wrogów: Azją bowiem i zamieszkujące w niéj ludy barbarów, Persowie uważają za swoje, Europę i szczepy greckie, za oddzielone od siebie.
W ten sposób Persowie rzeczy wywodzą, i w wzburzeniu Ilionu początek wynajdują nieprzyjaźni swojéj naprzeciwko Grekom. Co do Jony nie zgadzają się w podaniu z Persami Feniczykowie; ci bowiem twierdzą, że nie rabunkiem onę uprowadzili do Aegyptu, ale że wdawszy się w rzecz z sternikiem nawy w Argos i zmiarkowawszy, iż została brzemienną, ze wstydu i bojaźni przed rodzicami dobrowolnie z Feniczykami odpłynęła, aby się nie wydało.
To opowiadają Persowie i Fenicyanie; a ja nie będę roztrząsał czy tak, lub inak się stało; lecz kogo sam wiem, iż pierwszy dopuścił się krzywd naprzeciw Grekom, tego oznaczywszy pójdę daléj w opowiadaniu, zarówno wielkie i małe miasta ludzi przebiegając. Które bowiem niegdyś były wielkie, tych znaczna liczba dziś zmalała; które zaś za mojéj pamięci były wielkiemi, pierwéj były małe. Gdy tedy wiem, iż pomyślność ludzka zgoła na jedném miejscu się nie zatrzymuje, wzmiankę czynić będę o jednych i drugich zarówno.
Krezus był z rodu Lydijczyk, syn Alyatessa, rządca narodów pomiędzy rzeką Halys, która płynąc od południa pomiędzy Syryjczykami i Paflagonami, wpada naprzeciw wiatru północnemu do morza Gościnnem zwanego. Ten Krezus pierwszy z Barbarów, których przynajmniéj znamy, jednych z pomiędzy Greków do płacenia haraczu shołdował, drugich przyjaznymi sobie uczynił. Podbił Jończyków, Aeolów i Doryjczyków azjatyckich, przychylnymi zaś sobie uczynił Lakedaemończyków. Przed panowaniem Krezusa wszyscy Grecy byli wolnymi; tłumy bowiem Kimmeriów, które przed Krezusem naszły Jonią, nie zdobyły miast, tylko mimochodem je złupiły. Naczelna zaś władza, należąca do Heraklidów, tym sposobem przeszła na ród Krezusa, to jest tak zwanych Mer-