Strona:PL Herodot - Dzieje.djvu/295

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

madziwszy razem pozaduszali; ową zaś jednę wybrał każdy sobie do robienia mu chlebów. Podusili wżdy tamte, aby im zapasu zboża nie spożywały (napróżno). Dowiedziawszy się o tém Dariusz i zebrawszy całą swoją potęgę wyprawił się naprzeciwko nim, i uderzywszy na Babylon obiegł nie troskających się wcale o to oblężenie. Wybiegając bowiem na przednie warownie muru Babylończykowie tańczyli i szydzili z Dariusza i jego wojska, a któryś z nich ozwał się z tém słowem. „Czemuż tutaj siedzicie, Persowie, a nie odchodzicie sobie? wtenczas wy bowiem zdobędziecie nas, kiedy mulice rodzić będą.“ To powiedział któryś z Babylończyków, nigdy nie spodziewając się aby mulica rodziła. Jakoż już rok i siedm miesięcy ubiegło, a Dariusz bolał wraz z całém wojskiem że nie zdolni byli zdobyć Babylończyków. Jakkolwiek wszelkich podstępów i sposobów użył był naprzeciwko nim Dariusz; przecież i tak nie potrafił ich pokonać, toż do innych wybiegów uciekłszy, nawet i tego się chwytał którym Cyrus dostał Babylonu. Alić bardzo pilnie strażowali Babylończykowie, i nie udało mu się zdobyć ich miasta. Tedy w dwudziestym miesiącu Zopyrosowi synowi Megabyza tego który był jednym z owych siedmiu mężów co Maga zatracili, otóż temu synowi Megabyza Zopyrowi dziw się przydarzył, iże mu jedna z powodowych mulic młode urodziła. Kiedy mu o tém powiedziano i z powodu niedowierzania sam Zopyros oglądał mulątko, zakazawszy niewolnikom nie powiadać nikomu co się stało, wszedł w radę ze sobą. I w zgodzie ze słowami Babylończyka, który w początkach oblężenia ogłosił był że kiedy mulice rodzić będą, wtenczas miasto zdobyte będzie, owoż w zgodzie z tą zapowiedzią wydał się Zopyrosowi Babylon podobnym teraz do wzięcia; wnioskował bowiem że z natchnienia boga i tamten człowiek wróżbę uczynił i jemu mulica porodziła. Kiedy mu więc losem naznaczonem wydało się aby już Babylon upadł, przystąpiwszy do Dariusza wywiadywał się iżali wiele mu na tém zależy aby Babylon dostał się w jego ręce. A usłyszawszy że i bardzo wysoce on to