Strona:PL Herodot - Dzieje.djvu/243

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

utratą najbardziejbyś w duszy zabolał, to odrzucaj tak iż więcéj nie dostanie się pomiędzy ludzi. A jeżeli już odtąd pomyślności twoje nie będą się przeplatały przygodami takiemi, zaradź sobie sposobem przezemnie ci poddanym.“ To przeczytawszy Polykrates, i wziąwszy na umysł jak dobrze mu radził Amazis, poszukiwał któregoby ze swoich drogich podarków utratą najwięcéj duszę udręczył, i ten wynalazł. Miał pieczęć pierścieniową w złoto oprawną którą nosił, ze szmaragdowego kamienia, dzieło Theodora syna Teleklesowego ze Samos. Gdy więc tę umyślił zatracić, postąpił jak następuje. Napełniwszy pięćdziesięciowiosłowiec ludem sam w niego wstąpił, i zatem kazał go pędzić na morze; a gdy daleko byli od wyspy, zdiąwszy pierścieniową pieczęć z palca, w obliczu wszystkich razem płynących rzuca ją w wodę. Co uczyniwszy powrócił do lądu, a przybywszy do mieszkań swoich smucił się. Lecz piątego czy szóstego dnia po tym wypadku to mu się wydarza. Pewien rybak schwytawszy wielką i piękną rybę, uznał za godną dać ją w podarunku Polykratesowi; niosąc ją tedy do drzwi jego mówił, iż chce przyjść przed oblicze Polykratesa, na co gdy ten przyzwolił, rzekł do niego oddając rybę. „O królu, ja tę oto schwytawszy nie uważylem za słuszną ponieść ją na rynek, jakkolwiek z rąk swoich się żywię, lecz zdała mi się być godną ciebie i twego panowania; tobie więc ją przynosząc oddaję.“ Król zaś uradowany, temi słowy odpowiedział mu: „Bardzo dobrze uczyniłeś, i dwojaka ci dzięka za słowa i za podarunek; przyzywamy cię wraz na ucztę.“ Rybak to wysoko wynosząc odszedł do domu, służba zaś rozciąwszy rybę znajduje w jéj żołądku pieczęć Polykratesa. A ujrzawszy ją i pochwyciwszy co prędzéj zanosi uradowana królowi, i oddając mu pieczęć powiada wraz, jakim sposobem się znalazła. Ten zaś boskie zdarzenie w tém oglądać rozumiejąc, spisuje na zwoju wszystko co uczynił był i co go potem spotkało, a spisawszy nakazuje odnieść list do Aegyptu. Przeczytawszy Amazis pismo od Polykratesa przybywające, pojął iż niepodobną jest rzeczą czło-