Strona:PL Herodot - Dzieje.djvu/200

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

pomnik pyramidę z cegieł uczynioną, na któréj taki jest wyrżnięty napis w kamieniu: „Nie upośledzaj mnie przy drugich kamiennych pyramidach; wynoszę się bowiem nad nie tyle, ile Zeus nad inne bogi. Albowiem uderzając tyką na spód jeziora, co się zatrzymało błota na onéj tyce, to zbierając zrobili zeń cegły i tym sposobem mnie wystawili.“
Ten takie dzieła okazał; po nim zaś miał królować mąż niewidomy z miasta Anyzis, który się i nazywał Anyzis. Za jego panowania wpadli do Aegyptu z wielką mocą Aethiopowie i król tychże Aethiopów Sabakon. Ów tedy niewidomy uciekł na bagna, a Aethiop królował nad Aegyptem przez lat pięćdziesiąt, w których takie czyny okazał. Ilekroć który z Aegypcian w czém zawinił, żadnego z nich zabijać nie chciał, lecz podług wielkości przekroczenia każdemu sąd wymierzał, rozkazując sypać wały w około tego miasta, z którego każdy z winowajców pochodził. I tak jeszcze wynioślejszemi stały się miasta; najprzód bowiem podszańcowane zostały przez tych, co pod królem Sezostrisem owe kanały kopali, powtórnie zaś przez tego Aethiopa i to bardzo wywyższone zostały. Gdy i inne miasta w Aegypcie wysoko są wystawione, jak mnie się zdaje, najszczególniéj miasto Bubastis podszańcowane zostało, w którém także chram Bubastidy bardzo godny pamięci stoi; większe bo inne i bogatsze są bożnice, ale żadna więcéj patrzącemu nie sprawia rozkoszy. Bubastis zaś w mowie Greków znaczy Artemis. Świątynia jéj tak urządzona. Prócz wnijścia reszta jest wyspą: z Nilu bowiem dwa rowy wpadają nie stykające się pomiędzy sobą, ale aż do wnijścia tylko świątyni każdy dosięga, jeden po téj stronie, drugi po owéj opływając, szerokie są każdy po sto stóp, drzewami zacienione. Przedbramie jest wysokości dziesięciu sążni, figurami sześciołokciowemi godnemi wspomnienia ozdobione. Stojąc w środku miasta ta świątynia widoczną jest idącemu do koła ze wszech stron; ile że gdy miasto podszańcowane zostało wysoko, świątyni zaś nie wzruszono odkąd od dawności wy-