Przejdź do zawartości

Strona:PL Herbert George Wells - Wojna światów Tom I.djvu/48

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.



VI.
Gorący promień na drodze do Chobdam.

Dotychczas przedmiotem ogólnego podziwu jest sposób w jaki mieszkańcy Marsa mogą tak szybko i cicho zabijać ludzi. Wielu przypuszcza, że mają jakiś sposób wytwarzania nadzwyczajnego gorąca w kamerze absolutnie nieprzenikalnej i takie to nadzwyczajne gorąco skierowują prostopadłym promieniem na dany przedmiot zapomocą wypolerowanego parabolicznego zwierciadła nieznanego nam składu — coś nakształt parabolicznych zwierciadeł, znajdujących się w latarniach morskich. Nikt wszakże nie dowiódł tego. W jakikolwiek to odbywa się sposób, to tylko pewna, że promień ciepła jest tutaj istotą rzeczy. Wszystko co tylko jest palnem,