we wszystkie zakątki świata. Życie ma już obecnie charakter zmienny, niepewny i jakby tylko doświadczalny. W końcu wieku XX będzie to stanowiło jeden z zasadniczych rysów historyi socyalnej: wielkie ruchliwe masy ludu przelewające się z miejsca na miejsce, grupy tworzące się, rozpadające i znowu się zbierające, wielkie tłumy istot, które szukają dróg swoich.
Życie dzisiejsze nie dlatego jest tak szarem, smutnem i bezbarwnem, żeby nie miało treści wewnętrznej, ale dlatego, że każda z nielicznych jednostek o bogatszym charakterze znika w bezładnej mieszaninie współczesnego świata. Ale wkrótce już jednostki o pokrewnych, wybitniejszych cechach zaczną się tu i owdzie gromadzić, nabiorą żywszych barw i odcieni, kultura ich zarysuje się w wyraźniejszych konturach, sposób myślenia i życia ich nabierze oryginalności, aż wreszcie może stąd powstać w jednej z dzielnic jaka myśl nowa, ściśle określona, która zapanuje nad innemi, pokrewnemi, narzuci im swoje wierzenia i zmusi do złączenia się w nową, silną klasę społeczną.
W zasadniczej kulturze ludzi pracujących, inżynierów, lekarzy, uczonych i t. р., znajdzie się coraz więcej wspólnych rysów, a zarazem różnić się ona będzie coraz bardziej od kultury tłumów mniej oddanych pracy i od klas dawniejszych. W nauce znajdą ci ludzie nowi sposób do zrozumienia prawdziwych zalet życia, a zarazem nabiorą pogardy dla występku. Nie można przewidzieć, co oni zmienią, a co pozostawią z dzisiejszych zasad moralnych, jeżeli za lat sto wystąpią jako zupełnie wyraźna i potężna cząstka społeczeństwa. Stworzą oni napewno naród moralny, stworzą literaturę, odpowiadającą ich potrzebom, przemyślą i zbadają mnóstwo zagadnień; jasnem będzie dla nich to, co nam się wydaje mętnem i zawikłanem, wystąpią
Strona:PL Herbert George Wells - Wizye przyszłości.djvu/99
Wygląd
Ta strona została uwierzytelniona.