Strona:PL Herbert George Wells - Pierwsi ludzie na księżycu.pdf/209

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Później widziałem, jak balony, wypełnione mięsem, opuszczają się szybami. Dotychczas zresztą tyle wiem o szczegółach księżycowego życia, ile wiedziałby Zulus, żyjący w Londynie o szczegółach ekonomicznych stosunków Anglji. Szyby jednak widocznie służą nietylko do połączenia różnych piąter tuneli, ale także do wentylacji księżyca. Doskonale pamiętam, że po wypuszczeniu mnie z więzienia, chłodny wiatr wiał z góry, a podczas mej febry, gorący podmuch szedł z dołu. Febra napadla mnie w trzy niedziele po wypuszczeniu z turmy i mimo snu i chininy, którą na szczęście znalazłem przy sobie, męczyła mnie długo, aż do dnia, w którym przedstawiono mnie Wielkiemu Władcy Księżyca.“
„Nie będę rozwodził się nad całą nędzą mego życia podczas choroby...“ — mówi i mimo to bardzo dokładnie i szczegółowo opisuje wszystkie jej stadja. „Temperaturę ciała“ — kończy — „długi czas miałem nienormalnie wysoką, straciłem zupełnie apetyt. Przerwy tętna, męczące widziadła senne, sprawiły, że ogarnęła mnie szalona, prawie histeryczna tęsknota za ziemią. Bezustannie marzyłem o tem, aby ujrzeć jeden jakiś kolor, przerywający ten wieczny siny blask...“
Potem znowu przechodzi do opisu gąbczastego ustroju księżyca i składu wewnętrznej jego atmosfery. Astronomowie i fizycy stwierdzili, że jego opis potwierdza w zupełności nasze hipotezy o księżycu — a mr. Wendigee oświadczył, że gdyby mieli tylko odwagę i fantazję przeprowadzenia śmiałych konkluzyj, dawno mogliby przepowiedzieć wszystko to, co Cavor donosił. Teraz wiedzą już na pewno o tem, że księżyc i ziemia, jak zresztą i wszystkie inne planety, składają się z jednej i tej samej materii; a więc mniej-