się w dwóch wielkich szafarstwach: królewieckim i malborskim. Za pośrednictwem gęstej sieci urzędników skupowali towary na obszarze nie tylko Prus, ale także krajów sąsiednich. Transakcje dokonywane na Rusi, w Wielkopolsce, na Mazowszu, na Litwie i oczywiście w licznych miastach pruskich obejmowały zakup zboża, drewna, futer, miodu, wosku, popiołu, smoły. Niejednokrotnie kupcy zakonni udzielali zaliczek pod zastaw przyszłych zbiorów, w ten sposób zapewniając sobie dostawy. Eksport tych produktów na zachód (wraz z bursztynem, którego wydobycie stanowiło monopol państwowy) przynosił spore zyski, tym większe, że w drodze powrotnej urzędnicy zakonni dowozili do Prus sukno różnego gatunku, wina, korzenie, broń, niekiedy sól czy śledzie. Warte podkreślenia są dwa zjawiska. Pierwsze dotyczy wielkości handlu; można szacować, że wartość obrotów handlowych Krzyżaków na przełomie XIV i XV w. była porównywalna z wartością obrotów dużych miast hanzeatyckich – Lubeki czy Gdańska. Drugie wiąże się z jego zasięgiem. Krzyżacy byli kontrahentem wszystkich warstw społecznych. Dostarczali zaliczek książętom, rycerzom, chłopom, mieszczanom, duchowieństwu, uzależniając niekiedy od siebie gospodarczo całe kraje, tak jak miało to miejsce z Mazowszem.
Wreszcie – trzeba wspomnieć o krzyżackim przemyśle. Huty żelaza i szkła, młyny, słodownie, smolarnie – stanowiły stałe pozycje w majątku poszczególnych komturów. Wielkie inwestycje budowlane powodowały zakładanie własnych cegielni, wapienników, warsztatów kamieniarskich, ciesielskich, snycerskich. Wiązało się to z zatrudnianiem setek ludzi, z rozwojem rynku wewnętrznego, z przenoszeniem wzorów architektonicznych i technologicznych do środkowej Europy.
Nie ulega bowiem wątpliwości, że Krzyżacy stanowili pomost łączący różne części naszego kontynentu. Nie był to tylko skutek istnienia konwentów na zachodzie, ale może w równym stopniu efekt roli, jaką odgrywał Zakon w ideologii Zachodu w XIV w. W dobie wielkiego kryzysu gospodarczego, spadku dochodów szlachty, epidemii, niszczących wojen, Zakon stwarzał możliwości realizowania modelu życia przyjętego przez etos rycerski. Co roku
Strona:PL Henryk Samsonowicz - Krzyżacy.djvu/54
Wygląd
Ta strona została uwierzytelniona.
52