Strona:PL Henryk Ptak - Kraków żyje w legendzie.djvu/82

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Po Kajfaszowej twierdzy Magdeburga
lud Cię Warszawski powitał Hosanną,
polski samolot modlitewnie burczał
śmigłem »Te Deum« przed Najświętszą Panną.

O Tobie wierzby nad drogą kolędzą,
żeś jest wcielonym wolności Mesjaszem,
gdy czub miesięczną otulają przędzą,
boś wniósł jutrzenkę pod polskie poddasze.