Strona:PL Helena Staś – Na ludzkim targu.pdf/31

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.




IV.
Nadzieje nowego życia.

Wchodzimy — do rzęsiście oświetlonej i wspaniale polskiemi i amerykańskiemi chorągwiami udekorowanej — hali.
Wesoła uroczystość widnieje z każdego kącika.
Estrada z malowniczymi widokami na ścianach — upiększona wieńcami i bukietami z kwiatów bzu i jaśminu, robi wrażenie zaczarowanego przybytku. Silny zapach kwiatów odurza zmysły i wprowadza przybywających gości w stan przyjemnego, marzącego oczekiwania. Do nęcącej tej całości dodać jeszcze wypada dźwięki muzyki, które w połączeniu z barwną dekoracją i wonią wiosennych kwiatów, dotykają błogiem uczuciem duszy człowieka i unoszą ją z sobą