Strona:PL H Mann Diana.djvu/49

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

rozbił sobie główkę o jej okno, omal jej nie sprawił bólu, gdy już był martwy. Trzeba jej było jednej nocy, aby się stać znowu swobodną i rozsądną.
W tydzień później nadszedł rozpaczliwy list od księcia Filipa. Von Hinnerich jest zbyt wierny, nic pozwala mu więcej kroku zrobić samemu. Jeśli księżna odmówi mu ponownego zobaczenia się przy cercle intime, straci ostatnią ostoję moralną. Tego ona nie będzie chciała, tylko jezuici mogą tego pragnąć.
Złożyła u księżnej następczyni tronu swoją kartę. Wskutek tego zjawił się u niej strzelec z piśmiennem zaproszeniem do jej królewskiej wysokości.
Gdy lokaj otworzy, przed nią odrzwia. Fili wywrócił stolik do robótek ręcznych. Dwie filiżanki z herbatą potłukły się. Marznące samotnie w wielkiej, zimnej komnacie osoby podniosły się szybko, wybawione z posępnej nudy. Fryderyka łaskawie przysunęła drugi fotel do swego, w którego ciepłych głębiach znikła cala z dreszczem chłodu. Była długa, zatrważająco wąska i chuda, o białawych włosach, skórze, oczach i usposobieniu. Łokcie i kolana jak dzidy przekłuwały niemal tkaninę skromnej, zapiętej sukni, przeguby rąk chciały się obłamać w koronkowych mankietach.
— Długo nam pani pozwoliła czekać, — rzekła.
Mówiła wolno, z lekką skargą. Wiedziało się od pierwszego słowa, że żadną miarą nie można jej dać rady.
— Ubolewam bardzo, wasza królewska wysokości, — odpowiedziała księżna Assy. — Mimo to długo jeszcze nie byłabym przerwała swego odosobnienia, tylko życzenie waszej królewskiej wysokości mogło mię do tego skłonić.
— Zrobiła to pani dla mnie, księżno? Niechaj to pani Bóg wynagrodzi. Jakże ja za tem tęskniłam, aby móc