Strona:PL Gustaw Daniłowski - Wrażenia więzienne.pdf/82

    Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
    Ta strona została uwierzytelniona.
    "N"

    a parterze popasałem niedługo; skoro tylko otworzył się wakans w szpitalu, przeniosłem się na pierwsze piętro.

    Szpital przedstawia amfiladę czterech pokoi, odciętych od trzeciego i czwartego oddziału.
    Dwa pierwsze przechodnie przeznaczone są dla kryminalnych, następne dla politycznych, razem dwadzieścia cztery łóżka i tyleż małych stolików; krzeseł niema. Jedzenie w szpitalu lżej chorzy otrzymują takie same, jak w celach t. j. cokolwiek lepsze niż w ratuszu.
    Bardziej osłabieni z polecenia doktora otrzymują tak zwaną „trzecią porcyę“, która różni się od zwykłej (zwanej piątą) tym, że do „sztuczki“ dodają łyżkę kaszy i kubek marnego mleka.
    Dobrodziejstwem jest możność posiadania na Pawiaku własnych maszynek do gotowania, co pozwala mieć herbatę w każdej porze.