Strona:PL Grignon de Montfort - O doskonałym nabożeństwie.djvu/200

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

dobry Jezus w nagrodę za ten czyn heroiczny i bezinteresowny, jaki spełniamy ofiarując Mu przez ręce Najśw. Marii Panny wszystką wartość dobrych naszych uczynków. Jeśli Jezus stokrotnie[1] wynagradza już na tym świecie tych, co dla jego miłości opuszczają dobra zewnętrzne, doczesne i przemijające, jakaż będzie owa stokrotna nagroda, której udzieli tym, co składają w ofierze nawet swe dobra wewnętrzne i duchowe. Jezus, nasz wielki Przyjaciel, oddał się nam zupełnie, z duszą i ciałem, z cnotami, łaskami i zasługami: „Zdobył mnie całego", mówi św. Bernard, „oddając się mnie cały". Nie jestże to wymogiem sprawiedliwości i wdzięczności, byśmy Mu dali wszystko, co dać możemy? On pierwszy był hojny wobec nas:

  1. Mar. 10, 29—30.