Strona:PL Gonczarow - Obłomow T1-2.djvu/90

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

w swej wyobraźni, że musi się tam ukazać coś nadzwyczajnego.
Tak zakończyła się jego rola w towarzystwie. Niedbale machnął ręką na wszystkie młodzieńcze marzenia, które go zawiodły lub które on zawiódł, na wszystkie miłe i jaśniejsze wspomnienia, które niekiedy i u starych wywołują mocne bicie serca.