Strona:PL Gibess - Obozownictwo.pdf/43

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

czynku, rozglądą się po okolicy, poszukując odpowiedniego miejsca na biwak. Już kilka godzin przedtem rozpoczynając marsz, przyjrzał się dokładnie mapie, obliczył, gdzie może znaleźć się w danej chwili ze swoim zastępem i zaznaczy przybliżeniu, stosownie do wskazówek przez mapę udzielonych, miejsce na biwak. Teraz tylko sprawdza, czy przypuszczenia jego były trafne i czy mapa odpowiada rzeczywistości. Okazało się, że miejsce wybrane jest dobre. Na skraju lasu niepodszytego, mała polanka nieco wzniesiona, o podłożu piaszczystem, a więc sucha, zasłonięta od wiatru i oka ludzkiego, cała zalana potokami światła słonecznego, z ładnym widokiem na otoczenie, została wybrana na obóz. W pobliżu znalazła się czysta woda w dostatecznej ilości, zdatna do użytku, dość materjału na budowę szałasu i paliwa na ognisko.
Obok gościniec znakomicie ułatwił komunikację z wioską i pobliskiem miasteczkiem, a więc w razie wypadku lub choroby łatwo o pomoc, a także i o prowjanty. Daleko gdzieś widać śliczne łąki, ale nie nadają się one na miejsce na biwak. Mimo pięknego wyglądu, są zawsze wilgotne, a wieczorne opary i chmury komarów zatrułyby nam spoczynek. Zastępowy wie, że należy unikać miejsc wilgotnych, podszytych lasów, sąsiedztwa kup kamieni i wielkich głazów.
Jeszcze przed wymarszem z domu, kilka dni temu, porozumiał się z właścicielem wybranego miejsca i uzyskał pozwolenie na założenie na nim biwaku.