Strona:PL Gallus Anonymus - Kronika Marcina Galla.pdf/116

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Rzymskiéj, nie wzbraniając tego związku, czyniła to raczéj przez miłosierdzie, i na raz jeden wyjątkowo, a nie na zasadzie kanonicznej. Nie nasząto jest wreszcie rzeczą rozbierać, azali działo się to słusznie, lub było wykroczeniem; a pilnujemy się tylko porządku następujących po sobie spraw królów i książąt. Dodajmy zatém, iż na tydzień przed zaszlubieniem i na tydzień po jego dokonaniu, Bolesław bitny, rozdawał wciąż podarki otaczającym: tym błamy futer kosztownych, owym delije kryte bławatem i złotogłowem, jednym ze starszyzny szaty albo naczynia, bądź srebrne, bądź złote, drugim dochody z starostw, z kasztelanij, innym nareszcie włości lub folwarki.






24.  Zbigniewa zasadzki i zmowy z nieprzyjaciołmi.

A tymczasem brat jego Zbigniew, który zaproszonym będąc na te gody weselne, przybycia odmówił, korzystając z zajęcia umysłów czém inném, zwłaszcza, iż przedtem powiązał się już sekretném przymierzem z Czechami i Pomorzanami, pierwszych z nich (podczas właśnie odbywających się godów i niebytności Bolesława w domu), do napadu na Polskę skłonił[1]. Tym też na taką nutę grać tylko było. Wnet się rozpostarłszy po prowincyi wrocławskiéj, przez rabunek, wzniecenie pożóg i zabór niewolników, na wiele lat pamiętną jej szkodę wyrządzili. Gdy wieści o tém nadbiegły do Bolesława — a boleśniéjszém dlań było zaprawdę pogwałcenie braterstwa, nad same szkody rzeczone, będące kiedyś może do powetowania — wysłał poufnych z zapytaniem do brata, dlaczegoby to uczynił? i jakiby powód istotny dał mu był do obrazy? Ale się Zbigniew, jakoby o niczém nie wiedział w tej mierze, wyparł zupełnie; a siląc się na okresy retoryczne, bezwinność swą w rzeczonej kiesce ułudnie barwił. Niedługo przecież czekać było potrzeba na sprawdzenie dobrej wiary. Gdy bowiem Bolesław ustawnie walcząc z Czechami i Pomorzanami, dzielnicę swego władztwa z najezdni-

  1. 25)  Zbigniew do napadu na Polskę Czechów podmawia.

    W nawiasie dopełniamy słów parę według kroniki Bielskiego u którego pod tą datą czytamy: „Brat jego Zbigniew zajrząc mu państwa, umyślił wtenczas uciekłszy się do Borzywoja czeskiego króla, gdy wesele było w Rusi, posieść królestwo polskie pod nim. Do tego Borzywoj król czeski i morawskie książę Świętopełk, obiecowali pomagać mu cokolwiek....“