Strona:PL Gabriela Zapolska - Z pamiętników młodej mężatki.djvu/68

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

do siebie zbliżeni. Jestem cała zlodowaciała w jego objęciach i porywa mnie jakaś rozpacz, tęsknota, wstyd, że nie mam dość odwagi, aby zaprotestować przeciw podobnemu znęcaniu się, które mi nic, prócz niesmaku, nie przynosi. Jeżeli kiedykolwiek, to wtedy czuję się niewolnicą i w mojej biednej głowie rodzi się bunt przeciw podobnemu porządkowi rzeczy. A jednak mimo to uważam Juljana za moją własność — mimo to... A może właśnie dlatego!...