Musimy łaskawych czytelników przenieść teraz z hiszpańskiego klasztoru w Burgosie napowrót do niemieckiej stolicy.
Gdy Fursch i Rudy Dzik zupełnie zaniedbali czarny Esterę w Paryżu, ta dawno już wróciła do domu starego ojca Schallesa Hirscha.
Łakomy żyd, który przez długi czas spodziewał się, że jego przebiegła córka z bogatemi skarbami wróci z dalekiéj podróży, doznał zawodu, gdyż dwaj pozostali w Paryżu złoczyńcy nic córce jego z ocalonego małego łupu nie udzielili.
Tak więc kilka lat nadaremnie stracono, a co najgorsza, że piękność czarnéj Estery gwałtownie się zmniejszyła.
Żydówki prędko więdną.
Dla czegóż jednak córka Schallesa Hirscha, jedyne dziecię bogatego przechowywacza, nie miałaby spokojnie używać owoców przeszłości?
Czarna Estera zatem cieszyła się bardzo wygodném życiem, gdy jéj chciwy ojciec bez przeszkody prowadził daléj korzystny interes.
Na dworze, przez długie lata po wyjeździe księcia de Monte-Vero, zaszło wiele zmian.
Król zrobił się poważnym i małomównym, a chociaż teraz otoczył się lepszymi doradcami niż pierwéj, nie mógł się jednak powstrzymać od nieufności wszędzie mu towarzyszącéj, od czasu jak ją w nim obudził ów szambelan i jego wspólniczka.
Najprzyjemniejsze były dlań chwile, w których odbierał listy od syna Krystyny.
Strona:PL G Füllborn Tajemnice stolicy świata.djvu/926
Wygląd
Ta strona została przepisana.
ROZDZIAŁ IX.
Targ królowéj.