z niepożądanych elementów, bo zresztą pięć tysięcy poległych na barykadach Moskwy toć był drobiazg. Wszak ci bez rewolucji, podczas koronacji Mikołaja II, na polu Chodyńskiem zginęło dwa tysiące, wszak jeden dzień głodu w rolniczej Rosji, za rządów carskich, zabierał trzy razy tyle trupów.
Teraz więc zaczęła się zabawa cesarska w Dumę.
Przed nadchodzącym Nowym Rokiem, ogłoszono wybory do Dumy, — odprawiono te wybory w marcu, no i w tym samym miesiącu (dnia 6 marca, 1906 roku) manifest ogłosił reorganizację Rady Państwa, czyli uznanie jej za Izbę wyższą z tem, że połowa członków Rady ma się składać z członków mianowanych przez cara, a połowa ma być wybierana.
Nareszcie Duma została zwołana do stolicy na dzień 10 maja. W dniu 18 tegoż miesiąca uchwaliła już swój „wiernopoddańczy“ adres w odpowiedzi na mowę tronową, i w adresie tym postawiła żądania, stosujące się ściśle do miłościwego manifestu carskiego z dnia 30 października, domagając się nadto zniesienia stanów wojennych, skasowania Rady Państwa, a nadewszystko domagając się amnestji dla tysięcy więźniów politycznych i ziemi dla bezrolnych.
Na adres Dumy odpowiedział minister Witte odmownie i podał się przebiegle do dymisji.
Miejsce Wittego objął Goremykin, stary, wytrawny żandarm ze szkoły Pobiedonoscewa i Aleksandra III.
Goremykin oświadczył Dumie, że wchodzi nierozsądnie w zasadnicze prawa państwowe i przekracza kompetencje. Duma uchwaliła votum nieufności, żądając podania się Goremykina do dymisji.
Goremykin był mianowany przez cesarza, a nie przez Dumę…
Strona:PL Gąsiorowski Wacław - Królobójcy.djvu/395
Wygląd
Ta strona została uwierzytelniona.