Strona:PL Gąsiorowski Wacław - Królobójcy.djvu/060

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

obozowe aż do chwili, gdy została zagarniętą razem z nim przez jakiś oddział Rosjan. Dowódca oddziału, według owoczesnego zwyczaju, poczytał Martę za swoją brankę i Cieszył się nią, aż mu się nie sprzykrzyła, zaczem wyprawił ją, jako prezent, swemu naczelnikowi, generałowi Bauerowi. U Bauera poznał ją Szeremetiew, a że Bauer był w podeszłym wieku, więc nie zawahał się zagrać w kości o Martę. Szeremetiew wygrał i był w siódmem niebie, gdyż Marta ani myślała tęsknić za przeszłością, ani wypominać czasów swego... prostego dragoństwa. Od Szeremetiewa dostała się Marta, już ogładzona, do Menszykowa... U Menszykowa poznał ją Piotr Wielki.
Od tej chwili Marta awansowała jeszcze szybciej — w r. 1705 poznała cesarza, w r. 1706 miała z nim córkę, w r. 1707 przyjęła prawosławie i została poślubioną przez Piotra, później dała mu jeszcze dwie córki, aż w roku 1711 została urzędownie ogłoszoną za Katarzynę, prawowitą małżonkę cesarza rosyjskiego.
Małżeństwo to niepowszednie było tem większą osobliwością, że i dragon, mąż Marty, i Eudoksja, żona Piotra, żyli i nie byli przez żaden akt religijny, czy wyrok procesu cywilnego praw swoich pozbawieni.
To małżeństwo Piotra poruszyło do głębi młodego księcia Aleksego, następcę tronu a syna z Eudoksji Lapuszkin. Książę, który nadto z całego serca potępiał dzikie reformy, postanowił raz na zawsze uwolnić się z pęt, i jemu narzucanych przez ojca, i zbiegł za granicę. Przyjęty gościnnie przez cesarza niemieckiego, młody książę ożenił się z księżniczką Brunświcką i osiadł w Neapolu, podejmowany tam nie mniej serdecznie przez króla.