Przejdź do zawartości

Strona:PL Franciszek Karpiński - Pieśni nabożne.djvu/90

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Wſpomniycie Bracia! na wasze rodaki,
Xiążęta niebios, na liche żebraki!
Dobrego Boga błagaycie za nami,
Swemi proźbami.

Jeżli głód, woyna, i powietrze ſrogie,
Nawiedzić zechce Królewſtwo ubogie,
Brońcie nas ſtoiąc na kraiu granicy:
Swięci ſtrażnicy.

Boże! ta proźba będzie uiſzczona,
Jako przez twoich Przyiacioł czyniona,
J zaſługami wiecznemi wſpierana
Chryſtusa Pana.




PIESN
Wieczorna

Wſzyſtkie naſze dzienne ſprawy,
Przyim litośnie Boże prawy,
A gdy będziem zasypiali,
Niech cię nawet sen nasz chwali,