Strona:PL France - Bogowie łakną krwi.djvu/345

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

i skutecznie zasad zupełnej demokratyzacji społecznej. Skeptycyzm France’a nie osłabia bowiem zdolności czynu, pozwala tylko pojmować więcej, uśmiechać się więcej i szydzić — nie nienawidzić.
Podejmując i rozszerzając wydawnictwo pism Anatola France’a w polskim przekładzie Jana Stena, tuszymy sobie, że odpowiemy istotnej potrzebie naszego piśmiennictwa. Zachęca nas do tego nie tylko powodzenie dotąd wydanych tomów, które niedługo ukażą się już w ponownych edycjach. Coraz już liczniej odzywają się głosy publicystów i krytyków, wskazujące z niepokojem, jak dalece umysłowość nasza, ulegając wpływom niemieckim, odstrychnęła się od źródeł czystej kultury romańskiej, z której w XVI i XVIII wieku, w wieku Odrodzenia i Oświecenia, tak obficie i ożywczo niegdyś korzystała. Włączając pisma Anatola France’a do skarbca naszej literatury, mamy nadzieję, że uprzystępnimy tym samym i zbliżymy do szerokich warstw naszej publiczności nie wysychające źródła zachodniej, łacińskiej cywilizacji i ścisłego piękna.