Przejdź do zawartości

Strona:PL Faust I (Goethe, tłum. Zegadłowicz).djvu/129

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Gdybym choć te kolczyki miała!
Jak się to zmienia postać cała!
Bo i cóż piękność, młodość wreszcie?
pewno — przydatne to niewieście,
lecz jeśli chwali za to ktoś — to raczej
z litości jeno; — złoto znaczy!
i gorzej:
przed złotem się korzy
i złotem się puszy
cały świat!
Biednemu w oczy wicher prószy!