Ta strona została przepisana.
Gdy twa stopa powiewna nie muska ziemi,
gdy cię gonimy krok w krok pląsami swemi —
osiągnęłoś cel wdzięczny, dziecię kochane,
już wszystkie serca nasze tobie oddane.
(pauza)
EUFORJON
O sarnionogi chórze płochliwy!
Do mnie! Na nowe wołam cię dziwy!
Wyście zwierzyną, a jam myśliwy!
CHÓR
Chcesz nas ułowić? — O żądzy płoną —!
Toćże z nas każda — ciebie spragniona,
na twojej szyi splecie ramiona!
EUFORJON
Przez las, dąbrowy — niech się pląs snuje!
łup bez mozołu mnie nie smakuje —
to co zdobyte jeno raduje!
HELENA I FAUST
O lekkomyślne, młodzieńcze szały!
Któż je poskromi! — Słyszycie granie?
Poprzez doliny, dąbrowy skały
huczy głos rogu! Wrzawa! Wołanie!
CHÓR
(wraca grupkami; szybko)
Wzgardził nami! Jedną ściga!
Pognał w gęsty las!
Wraca — wraca — kogoś dźwiga —
ach! — najdzikszą z nas.