Strona:PL Eustachy Iwanowski-Pielgrzymka do Ziemi Świętej odbyta w roku 1863.djvu/57

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Faryzeuszów, Saduceuszów, Herodyanów. Na téj górze był dom zwany Sanchedrin najwyższéj rady. Na téj górze był dom Piłata zwany Gabbatha, w którym się odbywał trybunał. Na Syonie było mieszkanie królewskie. Na górze Akra rada kapłańska, trybunał sądowy, i wspaniały starożytny pałac, w którym mieszkał naczelnik duchowny mahometański, także i naczelnik świecki Kady tu rezydował.
Trzecia góra była Morya, na któréj stał kościół Salomowy. Czwarta góra składająca ostatnią część miasta zwana Betutha. Na niéj był pałac Heroda. Ta góra była na krańcu miasta, a za miastem, góra Kalwarya, którą wsławiła Jeruzalem. Na miejscu dawnego kościoła Salomonowego, z którego ani jeden kamień nie został, zbudowany w późniejszych czasach meczet jest najpiękniejszym gmachem w Jeruzalem. Jego kopuła przypomina kościół św. Piotra w Rzymie. Na gruzach Salomonowego kościoła kilka już było świątyń zbudowanych i obalonych. Patrząc na gmach ten już najpóźniejszy gorące się wyrywa pragnienie ujrzenia w Jerozomie na tym meczecie Krzyża Pańskiego, i ofiary w nim Ciała i Krwi Jego. Mahometanie mają cześć wielką dla patryarchów, w ich liczbie mieszczą Dawida i Salomona, przeto posiedli Syon i górę Morya, i zbudowali świątynię w Jeruzalem, która drugie zajmuje miejsce po Meku. Marmury starożytne, perły, kamienie, umieścili dla ozdoby świątyni, która nie zrównywając Salomonowéj, podziwia jednak gmachem okazałym, pięknością wewnętrznych ozdób wielkiéj ceny i wartości. Dziedziniec ozdabiają kolumnady. Jerozolimska mahometanów na Syonie świątynia była w takiéj czci, że nigdy stopa chrześciańska na tém miejscu nie stanęła; ktoby się wejść odważył karanym był śmiercią. Ksiądz Drohojewski, reformat, w pielgrzymce swojéj powiada, że za jego czasów nikt z chrześcijan w świątyni téj nie był. Zakonnik Franciszkanin lekarz był do Muftego wezwanym, w czasie ciężkiéj jego choroby, w któréj mu lekarze mahometańscy pomódz nié mogli. Pomimo solennych zaręczeń jednak iść nie śmiał,