Strona:PL Eustachy Iwanowski-Pielgrzymka do Ziemi Świętej odbyta w roku 1863.djvu/208

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Wewnątrz jego na najświętszem miejscu była kaplica, w której był kamień, na nim był ślad stopy prawej nogi Zbawiciela, gdy wstępował w Niebo. Do tej kaplicy wchodzili chrześcijanie wszystkich wyznań, najczęściej jednak OO. Franciszkanie, śpiewając rzewnie i tkliwie: Jesu, nostra redemptio, Jezu odkupienie nasze! W wigiliją Wniebowstąpienia OO. Franciszkanie z góry Syonu, odprawiali tu solenne nieszpory, jutrznią, a potem chrześcijanie innych obrządków. O dwadzieścia kroków od miejsca Wniebowstąpienia Pańskiego, jest piwnica, gdzie św. Pelagija pokutę czyniła. Teraz tego miejsca pielgrzymom dzisiejszym nie okazują. W XVI wieku tam, gdzie Apostołowie ułożyli Credo, i rozdzielili kraje, do których pójść mieli, stały jeszcze ściany upadłych murów. Dziś najmniejszego śladu nawet gruzów nie ma. O 40 kroków ztąd, Chrystus Pan opowiadał znaki strasznego sądu. Od miejsca Wniebowstąpienia, idąc do miasta inną już drogą, wskazują, gdzie Chrystus Pan nauczył modlitwy Pańskiej, i gdzie Matka Boska odpoczywała idąc z wieczernika na górę Oliwną. Z góry Oliwnej widać całe miasto Jeruzalem, Jordan, i morze Czerwone. Wiara i miłość Pana Boga w ludach chrześcijańskich, była tkliwszą i szczerszą, gdy Bóg pozwalał, że wieczernik, najświętsze miejsce, zostawił w ręku chrześcijan. Na Syonie, który słyszał dźwięk arfy Dawida, na którym Chrystus Pan ustanowił N. Sakrament, chleb i wino w ciało i krew swą przemienił, nieustające pienia dzienne i nocne zakonników św. Franciszka wznosiły się ku Niebu, wtórzyły Dawidowej arfie, śpiewając pieśni, psalmy. Dziś zamilkł już Syon, z wieczernika wyparci zostali zakonnicy, synowie anielskiego Ojca. Posiedli go saraceni, maurzyni. Niema się komu o krzywdę Bogu zadaną i Jego chwale wiekuistej, upomnieć.
Wieczernik długości stóp 20 a szerokosci trzynaście, był kościołem w czasie pobytu zakonników, którzy odprawiali tam nieszpory, jutrznie, msze św., celebrowali, śpiewali, ale bez dzwonów i przy zamkniętych drzwiach. Dwa wieczerni-