Strona:PL Eustachy Iwanowski-Pielgrzymka do Ziemi Świętej odbyta w roku 1863.djvu/134

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

chą i złością ludzką zwycięstwa. Protestantyzm, reformacya, dawniej się tylko wydzierały od zwierzchności i nauki Kościoła, dziś już depczą Kościół św., znieważają św. apostolską stolicę. Niedowiarstwo zaparło się już i Boga, ubrane w cesarską koronę stało się straszniejszem od islamu. Ten cios nowy, Kościołowi i chrześcijaństwu zadany, odwrócić mogą modlitwa, kontemplacya i życie zakonne.
Wstępując duchownie na górę Karmelu, podnieśmy serca nasze, pamiętajmy, że królestwo Boże nastąpić musi, przywiodą je wierni Pańscy, mężowie, jak mówi Pismo św., walecznicy; potężnych zwalczą, będą od nich mocniejsi ci, którzy się przeciw Panu spiknęli i zebrali się społem na zagładę Kościoła Pańskiego, odpadną kopyta od koni ich, gdy uciekać będą pędem wielkim. Gonić je będziesz nawałnością Twoją i zatrwożysz je w gniewie Twoim. Niechaj się zawstydzą i zatrwożą na wieki wieków. Psalm 82.
Kiedy była susza wielka, lud ginął z upragnienia i zagrożony był głodem. Król Achab sądzil, że Elijasz niepokoił, że się to stało z jego przyczyny, ale Elijasz żądał, aby się zebrali wszyscy kapłani Baala na górę Karmelu i czynili ofiary, prosząc Boga, aby ogień zesłał na pobite woły. Wołali, krzyczeli napróżno. Na głos Elijasza dwa stały się cuda. Ogień z nieba zapalił ofiary, potem spadł deszcz. Wziął dwanaście kamieni według liczby pokoleń synow Jakóba, i zbudował z kamienia ołtarz w imię Pańskie. A gdy już czas był, żeby było ofiarowane całopalenie, przystąpiwszy prorok Elijasz rzekł: „Panie Boże Abrahamów, Izaaków i Izraelów, pokaż dziś, żeś Ty jest Bóg Izraelów, a ja sługa Twój. Wysłuchaj mię, Panie, wysłuchaj mię, żeby poznał ten lud, żeś Ty jest Pan Bóg, i nawrócił serce ich. I spadł ogień Pański i pożarł całopalenie, i drwa, i kamienie, i proch też i wodę. Co gdy ujrzał wszystek lud, padł na oblicze swoje i rzekł: Pan On jest Bogiem. Elijasz wszedł na wierzch Karmelu i nachylił się ku ziemi i rzekł do sługi swego: Idź, pojrzyj ku morzu i wracaj się po siedmkroć. Niebo się za-