Strona:PL Encyklopedyja powszechna 1860 T1.djvu/951

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Antagonizm, przeciwniczość, tak nazywa się w ciele żyjącem działanie, mocą którego jeden organ powstrzymuje czynność drugiego i sprowadza je do właściwego zakresu. Najwyraźniej daje się to widzieć w systemacie mięśni, gdzie pewne mięśnie działają wprost przeciwnie drugim i dla tego nazwane są antagonistycznemi czyli przeciwniczemi; tak zginacze kolana zginają je, wyprostne zaś działają im przeciwnie, a wspólne działanie jednych i drugich nogę wypręża. Antagonizm objawia się także w skórze i błonach śluzowych, rozwolnienie powstrzymuje poty, jak również poty powstrzymują rozwolnienie. Dowodem antagonizmu w systemacie nerwowym jest to, że przy głębokiem rozmyślaniu usta-ją dowolne ruchy muskułów, a przy mocném wzruszeniu umysłu milkną cierpienia ciała. Uczucie zimna w członkach przy nagromadzeniu się krwi w sercu i płucach, a przy swobodniejszym ruchu krwi w członkach oddaleńszych, spokojniejsza działalność serca dowodzi także antagonizmu w krążeniu krwi. W działaniach złożonych organizmu, łatwo jest niejedno za pomocą antagonizmu, lub sympatyi i antypatyi objaśnić, chociaż w takiém objaśnieniu więcej gra wyrazów jak rzecz zyskuje. Dawniej też lekarze wiele zjawisk tłumaczyli na mocy antagonizmu, a systemat lekarski polegający na odciąganiu ma początek w teoryi antagonizmu. Jak w naturze tak też i w krainie ducha panuje prawo antagonizmu to jest przeciwdziałania lub wzajemnego wpływu sił; i tutaj każde działanie pociąga za sobą reakcyję (przeciwdziałanie).

Antaires. Gwiazda pierwszej wielkości, znajdująca się w konstellacyi orła.

Antalcydasa pokój, zawarty w 387 r. przed J. Chr. miedzy Artarxerxesem, królem perskim i całą Grecyją, wyjąwszy Tebańczyków. Wódz lacedomeński Antalcydas, człowiek przewrotny, ale zręczny polityk, udał się do Suzy, pozyskał względy króla i wyjednał u niego pokój korzystny dla Persyi, a upokarzający Greków, zgodny atoli z życzeniem Spartanów, którzy po tysiącznych bezskutecznych usiłowaniach zrzekali się panowania na morzu, pod warunkiem, iżby to panowanie stało się udziałem jakiegokolwiek innego mocarstwa, byle nie Aten. Te bowiem, lubo do ostatka prawie zniszczone, podniosły się jednak pod Trazybulem i Kononem, wspierane zwłaszcza przez Persów, których interes nakazywał nie dopuszczać stanowczej przewagi jednego z państw helleńskich. Ateńczykowie naprawili swe mury, opanowali Byzancyjum, a cłem tu pobieranem zasilili swój skarb i odbudowali flotę. Zastraszeni takiém powodzeniem Spartańczykowie, dołożyli wszelkiej usilności, aby oderwać Persyję od przymierza z Atenami i dokazali tego, poświęcając sprawę wspólnej ojczyzny. Warunki traktatu zawartego przez Antalcydasa, które cała Grecyja, lubo z oburzeniem, przyjąć musiała, były następujące: miasta w Azyi, tudzież wyspy Klazomene i Cypr podlegać miały władzy Artaxerxesa; wszystkie zaś inne miasta greckie, małe równie jak wielkie, zostawały niepodległemi, wyjąwszy wyspy Lemnos, Imbros i Scyros, które po dawnemu należeć miały do Ateńczyków. Postanowiono walczyć na lądzie i morzu z wszystkiemi Grekami, którzyby nie przyjęli tego pokoju. Tym sposobem Spartanie odstąpili od wszystkich praw, doutrzymania których nie poczuwali się na siłach; ażeby zaś milczeniem pokryć przedawnione swoje postępowanie z Messeńczykami, podobne ustąpienie zrobili Atenom. Te-banie przez chwilę stawiać zaczęli opór, lecz zmuszonemi zostali powrócić niezależność wszystkim miastom Beocyi. Pokój ten głównie przez to był haniebnym, że współplemienników w Azyi Mniejszej wydawał na pastwę barbarzyńców. Sam Antalcydas, zostawszy celem powszechnej wzgardy, wkrótce potem dobrowolnie zamorzył się głodem.