Strona:PL Eliza Orzeszkowa-I pieśń niech zapłacze.djvu/104

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

niezgłębione i mnóstwem świateł jaśniejące, mieszczą się takie zadowolenia i radości, które same przez się, bez względów i zastosowań postronnych, mogą być tem jabłkiem złotem z ogrodu Hesperyd, tym cudem z pomiędzy wszystkich cudów świata najcudniejszym i najrzadszym, którym jest — szczęście.
Nie zaprzeczyła temu. Owszem, nauka sama przez się może wytwarzać szczęście, szczęście wysokiego nawet rzędu, lecz tylko dla tych, którzy się jej oddają. Ze szczęścia tego spływają wprawdzie krople i na innych. Odkrycie gwiazdy, nieobliczoną przestrzenią rozdzielonej z globem ziemskim, wynalezienie w powietrzu niedostrzeżonego dotychczas pierwiastku, spostrzeżenie włoska, który wyrasta na ciele drobnego owadka lub grzybka, wpadając w cały system odkryć i wynalazków naukowych, przyczynia się do rozpalania nad światem lampy wiedzy, która byt świata oświeca i ulepsza. Lecz staje się to po-