Strona:PL Eliza Orzeszkowa-Czciciel Potęgi.djvu/139

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

wem, pełnem zagadek jutrze, które ją i jej wszystkich oczekiwało, w tej chwili zapomniała; jeszcze też ono najmniejszym błyskiem świtania nie ukazywało się pośród cicho uśpionej, gwiaździstej, ciepłej, woniami nabrzmiałej nocy.