wyrażać się o tem jaskrawiej, jak istotnie myślicie, ale przypisujecie te mniemane braki jakiejś delikatności Kościoła. Gdyby tak czynił, nie wypełniałby swego powołania, a że tak nigdy nie czynił, stwierdza cała historya, bo zawsze bez ogródki prawdy swe głosił, i potępiał innowierców. Ależ on właśnie i w owym przedmiocie uczył zawsze w myśl św. Pawła, (list do Tessal. V. 23 i do Hebreów IV. 12), że „duch oznacza wyższą część człowieka, a dusza niższą, zmysłową, ale że te dwie części stanowią jednę istotę, która bezpośrednio ciało ożywia“.
Panowie wypieracie się na str. 4 wszelkiego sekciarstwa i usiłujecie wykazać różne czysto powierzchowne różnice między swemi wykładami a obcokrajowymi spirytystami, których zwiecie sekciarzami. Ależ wasza nauka ma w zasadzie i rzeczywistości wszelkie cechy herezyi, jako dążąca do rozszerzenia się i sekciarstwa, bo
I. Żaden z waszych textów nie odpowiada dosłownie zatwierdzonemu od Kościoła polskiemu naszemu przekła-