Przejdź do zawartości

Strona:PL Dzieła Juliusza Słowackiego T1.djvu/406

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

W ostatniéj wojnie o niepodległość Grecy często pod Tureckie floty puszczali statki palne, napełnione lalkami czyli tak zwanémi manekinami, aby w Turkach podejrzenia nie wzbudzić — A łodzie takie miały pozór handlowych statków.

Do str. 366 w. 310.

Miał skrzydła u głów — u rąk, u stop trzecie.

Obraz anioła naśladowany z Miltona.

Do str. 368 w. 371.

Ja maszczę się umarłych, jam anioł zarazy.

Zaraza, która w ostatnich czasach, mściła się na Europie opuszczającéj naszą sprawę, podała mi myśl połączenia anioła zarazy z zemsty aniołem.

Do str. 372 w. 515.

....... to chata Santona.

W Atenach na gruzach kościoła Jowisza, Santon, derwisz Turecki zbudował chatę...

Do str. 376 w. 672.

Korsarz otruty
Przed śmierci chwilą tonął w sen głęboki.

Otruci napojem opium usypiają, lecz przed śmiercią budzą się. —