Ta strona została uwierzytelniona.
A ile garści piasku sypali,
Tyle mu przekleństw z piaskiem posłali —
Mój luby, śpi on głęboko.
Przekleństw nie słyszał, nie słyszał płaczu,
Nikt nie wdział żałobnej szaty, 25
Piasek pokrywa grób na tułaczu —
Ja co dzień idę po kwiaty!
Warszawa, 28 grudnia 1829 r.