Strona:PL Dzieła Ignacego Krasickiego T. 6.djvu/331

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

tryb i sposób zbawienia, nad wasze w rządzeniu się powszechniejszy, oczywistszy, właściwszy i pewniejszy jest.
Przywileje wasze, kontrakty, swobody, libertacye, woda, ogień, ludzie nieprzyjaźni i tysiące niespodziewanych przypadków zniszczyć mogą.
Raz utopione, spalone, już się nie znajdą i nie ocaleją. Fałsz onym zadany być może, są mu albowiem podległe.
W sprawie zbawienia wszystkie bezpieczeństwa znajdziecie, których tylko w interesach własnych ludzie zobopólnie użyć i wyszukać mogą; niepewności zaś i niebezpieczeństwa, które w handlach i spółkowaniu ludzkiem znajdują się, w sposobach pozyskania nieba nie mają miejsca. Jeżeli macie czego się obawiać, was się samych obawiajcie; niebezpieczeństwo utraty nieba, w krnąbrności, w nieposłuszeństwie, w woli waszej skażonej znajdziecie. Nie zbywa wam ani na posłańcach bozkich, ani na dokumentach zbawienia i na nich zawieść się nie podobna.
Dokumenta dziedzictwa nieba, które dla was wyznaczone, po całym świecie rozniesione są; tak zaś dowodne i mnogie, iż ani zaginąć, ani pójść w zapomnienie mogą. Wszędzie jednę ewangelią głoszą, wszędzie jednakowe wyznania wiary, jednakie modlitwy, sakramenta, uroczystości, nadzieje. Te są dokumenta wasze, Kościół powszechny ma na nie oko i w swojej czułej trzyma straży.
Punkta przymierza naszego z Bogiem i inne do tego należące dowody poruczone są kapłanom równie czułym w strzeżeniu, jako dzielnym w obwieszczaniu onych, choćby nic nie mówili, powinność ich sama obwieszcza to, co pod strażą trzymają. Urząd kapłański na sprawowaniu tajemnic i opowiadaniu prawd wiecznych zawisł. Miejsca, do których lud zgromadzają, modlitwy, które z wami czynią, obrządki, które sprawują, prawdy przed nikim zataić nie mogą.
Starsi z pomiędzy nich wybrani, biskupi, na prace młodszych mają baczność, ci zaś lubo mniejsze do zabiegów mają pole, sprawnością swoją, najdrobniejszym jednak obowiązkom zadosyć czynią.
Szczególniejsze rzeczy onym powierzone są: oświecają oni umysły, miękczą i ku dobremu nakłaniają serca, chociażby najodleglejszych i najbardziej od świata zatajonych grzeszników. Pożądane wiadomości, reguły życia, drogi zbawienia opowiadają w pierwiastkach życia, w przeciągu życia i przy śmierci. W cóżby się obróciły umysły dzieci waszych, bez starania kapłanów? Byłyby nieużyte, krnąbrne, uporczywe. Miło wam widzieć je łagodne i pobożne? Bez nauki i oświecenia nie mogłyby się nawet zwać rozumnem stworzeniem.
Doznajecie własnem doświadczeniem, jaka się powolność, łagodność, posłuszeństwo krzewi w sercach dziatek, czeladzi waszej, za