Strona:PL Dzieła Cyprjana Norwida (Pini).djvu/488

    Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
    Ta strona została przepisana.

    Trzaskanie się bazylik... Zaś Antonjusz Marek,
    Wódz i pan mój, ażali tegoż nie próbował?
    Ergo: jakkolwiek dziwny jest fortuny obrót,
    Wielkim zostaje zamach i wielkim tryumwir,
    I nie sam on... sa ludzie przy nim...
    MAREK ANTONJUSZ. Herze, słuchaj!
    Dawałem wolność, wielkość, sławę, jak patrycjusz,
    Szczodrą ręką... i tobie klejnot dam — dam tobie
    Kawalerstwo, iż kresu mojego dobiegam...
    Trzeba atoli k’temu praktyki i ćwiczeń...

    (zdejmuje pancerz, jak rzecz ciężącą, a ten układa Her opodal)

    Pono nie więcej, jak dwa w amforze kielichy?
    Nalewaj i bądź myśli dobrej!

    (pisząc)

    Liberalnie
    Wystosowanym listem weźmiesz kawalerstwo.

    (używa pierścienia)

    Skończyłem! — Patrycjalny mając wzrok, znam czasy!...
    Ludzie tacy, jak Juljus, Pompej albo Marek
    Na nic już są...

    ...Gdy biłem Żydów za lat młodych[1],
    Raz zasłoniłem z konia judzkiego proroka,
    Którego wlókł za brodę centurjon; ten prorok
    Odkrył mi był, że czasy są, nietylko czas jest!
    .............
    Herius Nependius! Miecza, jak kawaler, dobądź!
    Próbuj, ażali w łuszczkę — tam, u lewej piersi,
    Pomiędzy nity — wrazisz bez chybienia ostrze,
    W łuszczkę tę, zwierciadlącą cały blask... Dopiero,
    Bez chybienia, po dwakroć skoro tego dopniesz,
    List ci dam i potrącę w ramię...
    ...Zaś po dwakroć,
    By nie przypadek miotał ciosem, lecz prawica.

    (Her dobywa miecza i utrafia)

    Znamienicie!! Czy wtóry raz podołasz niemniej,
    Gdy znak dam?...
    HER. ...Razy dziesięć utrafię, szablicy
    Nie powracając w pochew...
    MAREK ANTONJUSZ. ...Pij, Herze Nependzie!
    Gdy dam znak, miej się ostro...
    ...Ludzie, jak ty, wezmą
    Przyszłość imperjum... Oko moje patrycjalne
    W chwilach ważnych i w sferach publicznych bystre jest.
    Juljus, Pompejus, Brutus niepoziomy, Kato,
    I my, którzyśmy chcieli świata epopei,
    Przeszliśmy i byliśmy!... Czas nowy chce nowych,
    Chce praktycznych rycerzy...
    HER. Słyszę jakby tętent...
    Jakby podjazdu trąbkę...
    MAREK ANTONJUSZ. Słyszysz, co jest twego,
    Słyszysz czas nowy, ku nam idący —
    ...Daj pancerz...

    Rzuć dookoła okiem! Trza porządku zewsząd.
    Kielichy niech czekają i list liberalny!...

    Nowy czas jest praktycznym — tak, że, mniemam, gdyby
    Z bogów który z Olimpu między ludzi zeszedł
    I w filozofa płaszczu, boso, uczyć chciał ich,
    Sprzedaliby go może gdzie na posługacza
    Lub zasiekli...

    ...Ostroga niedosyć upięta...
    Popraw! — Z purpury plamkę tę odmieć uważnie!...

    Daj mi kielich!
    Sam miecza dobądź i raz wtóry
    Szczęścia popróbuj!... Uderz! Ugódź!
    HER. Co ja słyszę!
    MAREK ANTONJUSZ Słyszysz czas odchodzący, przeszły — — a zrąbię cię,
    Jak psa, rycerzu nowy, gdy cofniesz się.
    Dalej!!
    HER. (wychyla gwałtownie swój kielich i rzuca się ze szpadą) W obronie własnej...

    (przebija Antonjusza)

    ANTONJUSZ. (konając, potrąca ramię Hera) ...Zdrów... bądź, rzymski... kawalerze!...



    1. Mowa o zdobyciu Jerozolimy i zhołdowaniu państwa żydowskiego przez Pompejusza w r. 63 przed Chr.