Strona:PL Dumas - Towarzysze Jehudy.djvu/547

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
XVII.
Pojedynek.

Amelia umarła w nocy z poniedziałku na wtorek, t. j. z 2 na 3 czerwca r. 1800.
Wieczorem w czwartek piątego czerwca w Operze były tłumy. Dawano drugi raz „Osyana czyli Bardów“.
Na balkonie po lewej stronie jakiś miłośnik muzyki uważnie słuchał. Podczas pierwszej przerwy, weszła na balkon garderobiana i, zbliżywszy się do niego, zapytała:
— Przepraszam pana! Czy lord Tanlay?
— Tak.
— W korytarzyku czeka na pana jakiś młody człowiek, który twierdzi, że ma panu coś ważnego do powiedzenia.
— Tak? — zapytał sir John. — Czy oficer?
— Ubrany po cywilnemu, ale wygląda na wojskowego.
— Już wiem, kto to.
Z temi słowy wstał, wyszedł na korytarz i zobaczył Rolanda.
Lord Tanlay nie zdziwił się jego widokiem. Lecz surowy wyraz twarzy młodzieńca pohamował w nim oznaki przyjaźni i radości.
— Jestem, panie — odezwał się sir John.
Roland ukłonił się.
— Byłem w hotelu, milordzie. Szwajcar powiedział mi, że jesteś w Operze. Zdaje się, że od pewnego czasu