Strona:PL Dumas - Sylwandira.djvu/23

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

dniejszych wiadomości, które wypadły wszystkie na korzyść professora, i w skutek których ksiądz Dubuquoi zainstallowany został w zamku, z pensyją sto pięćdziesiąt liwrów rocznie, stołem, i szumnym tytułem nauczyciela pana kawalera d’Anguilhem.
Teraz powiédzmy kilka słów o zamku zamieszkiwanym przez osoby przez nas opisane, a z których jedna, nie będziemy taili dłużéj przed czytelnikami, przeznaczona jest na głównego bohatéra téj historyi. Domyśla się zapewne czytelnik, że chcemy mówić o tym, którego damy zwykły były nazywać pięknym Tankredem albo pięknym Rogerem.
Zamek ów nie był, ściśle mówiąc, zamkiem, chociaż téż nie był i domem. Byłto budynek trzymający środek pomiędzy temi dwoma rodzajami budowli, i obejmował ośm pokoi na dole. Te pokoje były: mleczarnia zaszczycona nazwiskiem sali ja-