Wykonano więc zaiar do końca: młody król więźniem prawie pozostał w zamku Gowrie; Lennoxa wygnano do Francji, Arrana wtrącono do więzienia, a król w tém samém był położeniu, co dziad jego, kiedy się dostał w ręce Douglasów; lecz jak dziadowi jego udało się wymknąć z pod straży swoich dozorców, tak i wnuczek nie tracił nadziei, że podobnież uczyni.
Sprzysiężeni popełnili nieroztropność, z któréj młody król nieomieszkał korzystać: prawda, że oddano więźnia pod straż stu panów, ale dowództwo ich oddali półkownikowi Stewart, krewnemu hrabiego Arran. Król sądził przeto że nie będzie mu trudno ująć tego człowieka, a gotowość z jaką on przyjął pierwszą myśl, dowiodła Jakubowi VI, że nie omylił się. W krotce zupełne porozumienie nastąpiło między królem i Stewartem.
Strona:PL Dumas - Stuartowie.djvu/478
Wygląd
Ta strona została przepisana.