Strona:PL Dumas - Stuartowie.djvu/433

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

przez zawiść ukrywa blask téj piękności, najpierwszéj w świecie.
Sędziwi wiekiem radni, ludzie osiwiali w szkole Henryka VIII, rozważali głęboko te dwie ostatnie myśli, ale pomimo całych usiłowań, pomimo zgłębień i zaciekań nie ogli w nich znaleźć nie tylko pozoru prawności, ale nawet prawa; kiedy nareszcie postrzegła, że oni odrzucają karę, samą odezwała się ze zdaniem podszepniętem zapewne przez złego ducha polityki: aby przywieść Marję do tego oskarżeniem sprawiediwém lub zmyślonem żeby ją za sędziego obrała.
W rzeczy saméj, odwołanie się Marji do sądu Elżbiety, uczyniłoby królowe angielską sędzią nieporozumień między królową Szkocką i jéj poddanymi. Wiemy jakie były te nieporozumienia: oskarżenie, pociągające za sobą karę śmierci, którego wyjaśnienia i zebranie dowodów tak można było przeciągnąć, a gdyby była nie-