Strona:PL Dumas - Stuartowie.djvu/361

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
ROZDZIAŁ XXII.

Drugiego Maja rano, królowa usłyszała wielki ruch w zamku. Pobiegła zaraz do okna i ujrzała mnóstwo ludu nad brzegiem jeziora; w tym samym czasie, wszystkie łodzie stojące przy wyspie ruszyły pędem po nowych przybywających. Ponieważ ka-