Strona:PL Dumas - Sprawa Clemenceau T1-3.djvu/376

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

— Nie, tylko byłbym wołał byś sam z całą szczerością napisał mi prawdę całą.
— Chciałem jechać do Rzymu i opowiedzieć ci wszystko, ale potem...
— Potem co?
— Potem — nie pojechałem. W jakim celu przybyłeś do Paryża?
Powróciłem po prostu,
— Ze wszystkim?
— Ze wszystkim. Do widzenia.
— Dokąd idziesz?
— Do siebie najprzód; do twego ojca następnie.
— Do widzenia, w takim razie.
— Do widzenia.
Wyszedłem.