Strona:PL Dumas - Naszyjnik Królowej.djvu/512

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

go o zapłacenie. Jeżeli jej odmówi, zagrozi mu ogłoszeniem jego listów... a wtedy zapłaci! Skoro dług będzie uiszczony, niebezpieczeństwo będzie usunięte. Co do rozgłosu, to dopomoże do uciszenia go intryga, na którą liczyć można... Kupić cześć królowej i honor księcia kościoła za półtora miljona — to bardzo tanio.
A dlaczego Joanna tak liczyła na pomoc intrygi. Dlatego, że kardynał był przekonany, iż trzykroć w nocy był w parku z królową — i że żadna siła, żadna powaga nie zdoła go do ustąpienia od tego przekonania.
W tej właśnie fazie rozmyślań doszła do okna i spostrzegła niespokojną Oliwję.
— Od nas to zależy — pomyślała Joanna, serdecznie pozdrawiając swoję wspólniczkę.
Patem zrobiła ruch umówiony, znaczący, żeby Oliwja zeszła wieczorem.
Joanna zastanawiała się nad tem, że Oliwja kochająca życie i świat, nie da się złamać i zniszczyć bez głośnej skargi.
Trzebaby koniecznie wymyślić jakąś bajkę, ktoraby ją zniewoliła do ucieczki, i drugą bajkę, dla której uciakłaby chętnie.
Oliwja była wprawdzie zachwycona towarzystwem swej nowej przyjaciółki, lecz zachwyt to był względny, gdyż tylko przez szyby okien wydawała jej się Joanna czarująca.
Szczera Nicolina wyjawiła swej przyjaciółce, że wolałaby wychodzić we dnie, gdyż milsze są dla niej zdarzenia rzeczywiste, niż teraźniejsze wycieczki nocne i fikcyjne królowanie.
Zdarzenia teraźniejsze — to była pani Joanna i jej pieszczoty; zdarzenia zaś rzeczywiste to pieniądze i Beausire.
W rozmowie z Nicoliną było najważniejszą rzeczą przekonać ją, że koniecznie należy usunąć dowody podstępu, popełnionego w parku wersalskim.
Noc nadeszła; Oliwja spotkała przyjaciółkę przy umówionych drzwiach.
Nicolina doskonale była przebrana — miała skromną suknię i szeroki płaszcz; Joanna była w przebraniu gryzetki; niktby ich nie potrafił poznać.