Przejdź do zawartości

Strona:PL Dumas - Kawaler de Chanlay.djvu/155

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Gaston wyjechał natychmiast do Paryża. Oven czekał na niego z niecierpliwością. Zaszył on był swoje dukaty pomiędzy skórą a podszewkę spodni, żeby nie brzęczały. Gaston w ciągu trzech godzin dojechał do Paryża, a konie jeźdźców okryte były pianą, gdy wjeżdżali przez rogatki do miasta.