Odpowiedzią Karola było: „bronić się“ a następnie wydał rozkaz aby nikt nie wchodził do jego namiotu dopóki nie zostanie zaproszony.
Mimo to, przed samą bitwą zwołał radę.
— Ponieważ te chamy idą tu do nas, ponieważ ci pijacy pragną tu posilić się i napoić, co nam wypada w tym wypadku czynić?
Ogólne zdanie było to samo jakie wyraził przed niedawną chwilą hrabia, to jest odstąpić od oblężenia i pomaszerować do Luksemburga.
Ale książę jeżeli zwołał radę to nie na to aby słuchał ich przestróg, ale po to, aby jej wydać rozkazy.
— Na świętego Jerzego, mój ojciec, i ja umieliśmy zwyciężyć lotaryńczyków i do dziś pamiętam dobrze w jaki to sposób otrzymaliśmy zwycięstwo. Tego wieczora przypuścimy szturm do miasta a jutro wydamy bitwę. Zaprzysiągłem że w Nancy będę obchodził uroczyście święto Trzech króli.
Oblężeni nie wiedzieli że książę René jest tak blisko; ale jednak zapalili wielkie ognie na wieży św. Mikołaja. Zrozumieli oni
Strona:PL Dumas - Karol Śmiały.djvu/594
Ta strona została przepisana.
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/3/3b/PL_Dumas_-_Karol_%C5%9Amia%C5%82y.djvu/page594-1024px-PL_Dumas_-_Karol_%C5%9Amia%C5%82y.djvu.jpg)