Strona:PL Dumas - Kalifornia.djvu/83

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

\za niemi jodły. Jednakże jodły rosnące w wyższej strefie, wieńczące zwykle góry, rosną także w innych strefach.
Pomiędzy górami kalifornijskiemi i Sierra Nevada, zawierają się te wszystkie bogate pokłady złota, przynęcające do Kalifornii ludność wszelkich narodów świata. Łącząc się na południu, te dwa pasma gór tworzą przepyszną równinę Tucares, najżyzniejszą albo przynajmniej jedną z najżyzniejszych w Kalifornii. Z rana w dzień wyjazdu naszego, wyjechaliśmy bowiem o 11, przekonawszy się, że nasza kolebka blaszana nieodpowiadała w zupełności swemu celowi, umyśliliśmy zrobić machinę do płóczki. Brakowało nam tylko wszystkiego do zrobienia podobnej machiny. Głównym materyałem do tej machiny były deski, których potrzeba było ze 12, sześć cali szerokości, a 2 do 3 stóp długości. Chcąc samym robić deski, byłoby to czas tracić, który dla nas codziennie stawał się droższym. Kupić zaś deski, to przechodziło naszą możność.
Powziąłem wtedy myśl, udać się do obozu amerykańskiego położonego o półtory mili od miejsca, w którem się znajdowaliśmy, gdzie jak nam doniesiono, wyprawiano wino w skrzyniach. Kupiliśmy dwie stare skrzynie za dwa piastry wraz z gwoździami. Brakowało denka blaszanego. — Szczęściem, w chwili gdyśmy mieli zrobić ten sprawunek, znalazłem kawałek starej blachy, pochodzącej z siodła.
O 8 z rana wróciliśmy do naszego namiotu i zabraliśmy się do roboty naszej machiny, którą we dwie godzin sporządziliśmy za pomocą piły, hebla i noży. Spróbowaliśmy ją, czy nie przecieka. Wybornie się nam udała.