Strona:PL Dumas - Józef Balsamo.djvu/817

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

jakżeś ty piękna — szepnął zcicha i głośno powiedział:

O quiventu primavera del eta!
O primavera quiventu del anno!

Potem zawiesił na gwoździu suknię Teresy i poszedł zwolna za Gilbertem. Jakże chętnie zamieniłby jego młodość na swoją sławę, głośną już w świecie, rywalizującą ze sławą Voltaira.